jestem i to wystarczy

Śniło mi się, że oglądałam z Tobą poranek I stojąc w zimnym oknie było mi tak ciepło I teraz siedzę sama wśród kocy nad ranem Spisując wspomnienie, aby nie uciekło Wtulona w zapach marzeń sennych Niepewnie wchodzę w poniedziałek Dzień jak co dzień? Niecodzienny Wspólny wita się poranek

czy to jeszcze ja, czy ona w tych smutnych cytatach mieszka głębi brązu twoich oczu łzą nabłyszczyć nie omieszka czy to ja na własność mam wciąż cenny grunt przedsennych myśli czy być może w nocnych wizjach jej rumiane tkwią policzki czy pamiątki po mnie nadal zasiedlają twe regały czy to jej zdążyłeś nadać adres wśród twych kątów stały czy to jeszcze ja, czy ona przyszłość ma u twego boku nim się dowiem, pewnie skonam sama tu, na skraju zmroku

Rysunek wykonany w programie Paint Tool Sai, ubiór i otoczenie inspirowane serią filmów o Harrym Potterze, powstałych na bazie książek autorstwa J.K.Rowling. Czas pracy: ok. 6 godzin

lubię mówić z tobą wierszem z nikim tak nie rozmawiałam lecz nie jestem pewna jeszcze czy się w tobie zakochałam balansuję jak na linie wieczne niezdecydowanie złapać szansę, nim przeminie czy szykować pożegnanie? mówisz, że gdy trzeba będzie nie obejrzysz się za siebie lecz w tej wizji miej na względzie że to ja żyję wspomnieniem idąc ciągle patrzę w przeszłość stąd upadki i potknięcia nie uchronisz mnie od zguby nie wstrzymasz od utonięcia wszak ostatnio ci mówiłam eurydyką twą nie jestem sama tutaj się zgubiłam sama wyjdę na powierzchnię lub na zawsze tu zostanę jak samotna persefona i zapewne nie przestanę aż we własnym bólu skonam

Portret wykonany kredkami Faber Castell Polychromos. Jako baza pod kolor posłużyły mi Promarkery firmy Windsor&Newton. Do szczegółów użyłam białego żelopisu firmy Sakura. Format: A5 Czas pracy: ok. 6 godzin @green_tea_artears - moje konto na Instagramie

Rysunek wykonany w odcieniach szarości w celu praktyki cieniowania Program: Paint Tool Sai Czas pracy: ok. 5 godzin Green Tea ART - moja strona na Facebooku

otworzyłam oczy i wypadłeś przez nie próbowałam złapać ciebie - nadaremnie jestem zbyt silna - co za paradoks zbyt świadoma, że byłeś tutaj tylko na noc kołdra zmieniła się w jedwab twoich dłoni gdy zatonęłam w sennych marzeń nieprzebranej toni tak realnie czułam sztuczną tę obecność brak jej będę czuła jeszcze pewnie całą wieczność

korzenie zapuszczam  w przeszłości spijam wodę z żyznej gleby wspomnień odchodzę od codzienności ot, chodzę utartymi ścieżkami w kółko zwiedzam  to samo muzeum do znudzenia z tęsknoty ze strachu przed jutrem nieznanym na krótko zielenieją moje pędy zastygłam w błędnym punkcie moje drewniane serce próchnieje Powyższy wiersz dał mi tytuł laureata w XXXIII  Międzynarodowym Konkursie Literackiej Twórczości Dzieci i Młodzieży im. Wandy Chotomskiej

  Czarodziej z serii książek i filmów ,,Władca Pierścieni" oraz ,,Hobbit", w którego wcielił się Ian McKellen.  Rysunek wykonany kredkami Faber Castell Polychromos, białym żelopisem firmy Sakura oraz Promarkerami Winsor&Newton na papierze technicznym formatu A4. 

Czasami wracam do tych kilku pięknych chwil, Tańczę z wiatrem między wspomnieniami, Chcę powrócić tam, załatwić kilka spraw, Chcę zapobiec czemuś, co nie miało się stać. Wolę biec, zamiast w miejscu stać. Przed czasem nie ucieknę, lecz za przeszłością zamknę drzwi. Pobiegnę tam, pobiegnę w dal, Gdzie nikt mnie nie znajdzie. Przemyślę to wszystko jeszcze raz, ostatni już raz, Zamknę stary rozdział tej wielkiej księgi I zacznę sama pisać swoje życie. Nowe strony, nowy początek. Życie przelane na papier I uwierzcie, że za jakiś czas, Przyjdzie moment, który czeka wszystkich nas. Lecz koniec jest zaledwie początkiem tej bajki Zwanej życiem... Na zakurzonej półce, za kilkadziesiąt lat, Zastaniesz księgę, w której jest mój cały świat... Laureat w XXXI Międzynarodowym Konkursie Literackiej Twórczości Dzieci i Młodzieży im. Wandy Chotomskiej